czwartek, 2 kwietnia 2015

Prolog

Wyobraźnia… często płata nam figle, często daje nadzieje, często jest też powodem bólu. Ludzie wyobrażają sobie co mogłoby się stać gdyby… lub zmieniają charaktery ludzi którzy nas krzywdzą i przez to dają im kolejne szanse. 

Zbyt często to robiłam, zbyt często wyobrażałam sobie niestworzone historie a później przychodził zawód. Postanowiłam że teraz już tak nie będzie. Będę dziewczyną, która stąpa twardo po ziemi. Wkrótce skończę 18 lat, będę silna, nie będę już wierzyła że moje wyobrażenia okażą się prawdą. Przestanę wierzyć w bajki i księcia na białym koniu. Nie będę się już za tym uganiała. Będę żyła pełnią życia i czekała aż to los postawi przede mną szczęście. Nie będę wymyślała kiedy chciałabym żeby to się stało bo to i tak pojawia się przy nas w najbardziej niepozornym momencie. 

Czekając na coś magicznego tracimy zwykłe dni. A prawdą jest, że to, co najpiękniejsze przychodzi niespodziewanie… - z taką myślą obudziłam się pewnego lipcowego poranka. 

___________________________
Wczoraj pojawiło się wprowadzenie a już dzisiaj mam dla Was prolog :) Następne rozdziały nie będą już pojawiały się tak szybko. Mam nadzieję że Wam się podoba ^^ Mam do Was jedno pytanie: czy ta czcionka, którą został napisany prolog Wam odpowiada? Czy wolelibyście większą? Proszę o odpowiedzi w komentarzach :) Do następnego :)

3 komentarze:

  1. Jestem, jestem! ♥
    Prolog nieco tajemniczy, a zarazem intrygujący. Ciekawi mnie, co będzie działo się w życiu bohaterów, jak przepleciesz ich losy.. :)
    Myślę, że zostanę tutaj do końca. ♥
    Czekam na jedyneczkę! :*
    Buziaki! :*
    PS. Taka czcionka może być, mnie odpowiada. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo cieszę się! <3 Moja pierwsza czytelniczko :D

      Usuń
  2. Oby tylko główna bohaterka nie przejechała się. Wydaje mi się osobą dość hmm naiwną, mają skłonności marzyciela, a to nie jest zbyt dobre połączenie.
    Pozdrawiam,
    http://nieobchodzimnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń